Żeglarskie Mistrzostwa Polski Gdańsk 2019 w klasach olimpijskich zakończone. Przez 4 dni na Zatoce Gdańskiej w Górkach Zachodnich ścigali się żeglarze klas 470, 49er, 49er FX, Laser, Laser Radial, Finn i Nacra 17. Bazą regat było Narodowe Centrum Żeglarstwa w Gdańsku.

Przez wszystkie dni udało się rozegrać zdecydowaną większość zaplanowanych wyścigów, niemniej wiatr wiał mocno w kratkę i czasami trzeba było na niego czekać. W większości klas wygrywali faworyci, niemniej nie obyło się bez niespodzianek.

Rywalizację w klasie 470 zdominowała nasza najlepsza załoga Agnieszka Skrzypulec / Jola Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń). Dziewczyny wygrały wszystkie wyścigi i nawet dyskwalifikacja z powodu falstartu w ostatnim wyścigu medalowym nie przeszkodziła im w zdobyciu złotego medalu. Wśród załóg męskich i mieszanych najlepsza okazała się załoga Ewa Romaniuk / Maciej Krusiec (AZS Poznań/Jacht Klub Junga).

Bardzo się cieszymy z tego sukcesu. Do Gdańska przyjechałyśmy po 36 dniach treningów i regat w Japonii, więc musiałyśmy się szybko przestawić. Wiało różnie, często nierówno, wiatr kręcił, więc musiałyśmy być cały czas skoncentrowane. Teraz dwa tygodnie odpoczynku i potem znów treningi i startymówią złote medalistki.

Do ciekawej sytuacji doszło w klasie 49er. W zajmującej drugie miejsce załodze Mikołaj Staniul / Paweł Nowicki (YKP Gdynia/TKŻ Toruń) nastąpiła zmiana załoganta. Kontuzjowanego Nowickiego zastąpił Zdzisław Staniul, ojciec Mikołaja Staniula, aktualny trener Agnieszki Skrzypulec i Joli Ogar, olimpijczyk z Barcelony i Atlanty w klasie 470. Załoga złożona z syna i ojca żeglowała znakomicie i nawet wygrała ostatni wyścig wyprzedzając Dominika Buksaka i Szymona Wierzbickiego, absolutnych dominatorów, którzy w Górkach Zachodnich żeglowali najlepiej i pewnie sięgnęli po tytuł mistrzowski.

Świetnie nam się w Górkach Zachodnich żeglowało. Po 4 miejscu na Pucharze Świata w Enoshimie, teraz zdobyliśmy tytuł mistrza Polski, widać więc, że potrafimy utrzymać formę. Szkoda trochę tego ostatniego wyścigu, ale jesteśmy pełni uznania dla Mikołaja i jego taty, wykonali kawał dobrej roboty. Jesteśmy szczęśliwi, ale teraz musimy już szykować formę na grudniowe mistrzostwa świata w Nowej Zelandiimówił Dominik Buksak.

Pływanie z synem w jednej załodze to ciekawe doświadczenie. Na łódce klasy 49er nie siedziałem chyba 20 lat. Szybko jednak się dotarliśmy i udało się wygrać ostatni wyścig. Nie powiem, radość była wielkamówił Zdzisław Staniul.

W klasie 49er FX najlepsza okazała się załoga Tomasz Stańczyk / Kinga Łoboda. Wielkie emocje towarzyszyły rywalizacji w klasie Finn. Pod nieobecność ubiegłorocznego mistrza Polski Piotra Kuli, który rehabilituje operowane kolano, walka o medale rozstrzygnęła się między Łukaszem Lesińskim (Yacht Klub Stal Gdynia), Mikołajem Lahnem (UKŻ Wiking Toruń)  i Sebastianem Kalafarskim (UKŻ Wiking Toruń). Do ostatniego wyścigu medalowego przystępowali w takiej właśnie kolejności, a różnice punktowe były minimalne. Dobry start zaliczył Łukasz Lesiński, który prowadzenia nie oddał aż do mety.

To mój pierwszy złoty medal mistrzostw Polski, cieszę się jak dziecko. Dzisiaj byłem w gazie, dobrze czytałem wiatr i spokojnie prowadziłem wyścig. Rywale jednak byli mocni, nie spodziewałem się, że rywalizacja będzie aż tak wyrównanamówił Łukasz Lesiński.

Na drugim miejscu przypłynął Mikołaj Lahn i to jemu przypadł srebrny medal, a Sebastian Kalafarski, mimo że wyścig medalowy mu nie poszedł, utrzymał trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Jeszcze więcej emocji było w klasie Laser Radial. Świetnie przez całe mistrzostwa spisywała się Wiktoria Gołębiowska (Stowarzyszenie Sportów Wodnych Iława). Najlepsza polska juniorka podeszła do rywalizacji z seniorkami i reprezentantkami Polski bez kompleksów i do wyścigu medalowego przystępowała z pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej. Wiktoria potwierdziła klasę, wygrała również wyścig medalowy i mogła cieszyć się ze swojego pierwszego tytułu mistrzowskiego wśród seniorek. Srebrny medal zdobyła Agata Barwińska (MOS Iława), a brąz Magdalena Kwaśna (CHKŻ Chojnice).

Jestem szczerze wzruszona, nie spodziewałam się, że mogę tutaj wygrać. To mój wielki sukces, dla takich chwil trenuje się żeglarstwo. Pływałam bez presji, nic nie musiałam, wszystko mogłammówiła na mecie Wiktoria Gołębiowska.

W klasie Laser Standard zdecydowanie najlepszy okazał się Tadeusz Kubiak (SEJK Pogoń Szczecin), który wygrał aż 6 z 9 wyścigów. Dzięki zwycięstwu w wyścigu medalowym tytuł wicemistrza Polski zdobył Kuba Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin), a brąz zdobył Dawid Kania (ŻLKS Kiekrz Poznań).

Niespodzianki nie było w klasie Nacra 17. Zdecydowane zwycięstwo odniosła najbardziej doświadczona załoga, Jakub Surowiec/Kasia Góralska (UKS Navigo Sopot). Tytuł wicemistrza Polski przypadł załodze Tymoteusz Bendyk / Irmina Mrózek Gliszczyńska (UKS Navigo Sopot/CHKŻ Chojnice), a brąz zdobyła najmłodsza załoga Mikołaj Chłopek / Maja Micińska (YKP Gdynia).

To były bardzo udane mistrzostwa. Z jednej strony faworyci potwierdzili wysoką formę, ale nie zabrakło też niespodzianek, które są solą każdego sportu. Cieszy mnie szczególnie dobra postawa młodzieży, widać że szkolenie przynosi pożądane efekty. Mistrzostwa Polski za nami, ale to nie koniec żeglarskich emocji. Niedługo mistrzostwa świata w klasie RS:X, potem w Nowej Zelandii o medale mistrzostw świata walczyć będą żeglarze klasy 49er i 49er FXpowiedział Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego.

Pełne wyniki tutaj:

https://events.pya.org.pl/events/mp/2019/i/20

—–

Organizatorem Mistrzostw Polski w żeglarstwie jest Polski Związek Żeglarski przy współpracy z NCŻ AWFiS Gdańsk, AZS COSA Górki Zachodnie i Miastem Gdańsk. Partnerami wydarzenia są: Ministerstwo Sportu i Turystyki, Ziaja, D.A.D, Sailovnia i LaserPOL. Członków kadry Narodowej Seniorów PZŻ wspiera Garmin Polska a Kardy Narodowej Juniorów PZŻ w klasie 470 Polska Spółka Gazownictwa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź swój komentarz
Twoje imię

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.