To był klub jaki każdy zna. Klub z optimistami, kadetami, laserami. W takich klubach sami pływaliśmy w młodości i posyłamy do nich swoje dzieci. Klub pełen pasji do żeglarstwa i wychowania młodych ludzi…

5 lipca, rosyjskie moździerze ostrzelały przystań podcharkowskiego Jacht klubu “Start”

Całkowicie zniszczony został hangar, w którym stacjonowała większość okolicznych łódek. Zniszczona została niemal cała Charkowska flota Optimistów, Kadetów, Laserów, Finnów, Topcatów, LG, Ultra, Ray2, deski windsurfingowe, łodzie motorowe.

Można zniszczyć sprzęt, jednak znacznie trudniej złamać samych żeglarzy. Niezłomni członkowie klubu dzień po tym niczym nieuzasadnionym ataku pisali z nadzieją:

“Jesteśmy silni, odbudujemy i uczynimy to jeszcze lepszym!”

Wychowankowie Charkowskiego Jacht Klubu “Start”.

Żeglarze są twardymi ludźmi i nawykli do przeciwieństw losu, łatwo się nie poddają. Starają się także przekazać taką postawę swoim podopiecznym. Jak jednak można myśleć o przetrwaniu klubu, żeglarstwie i wychowaniu nowego pokolenia, podczas gdy na kolejne klubowe budynki spadają moździerzowe pociski?

Raptem 10 dni później, 16 lipca, rosyjskie wojsko przeprowadziło kolejny atak. Zrównane z ziemią zostały mieszkalne budynki klubowe dla pływających dzieciaków, ich trenerów i Charkowskich żeglarzy.

Charkowscy żeglarze, trenerzy dziecięcego klubu nie poddają się, jednak choć nerwy mają ze stali, mówią dziś wprost:

“Dziecięcy klub żeglarski przestał istnieć.”

Zrównana z ziemią infrastruktura klubu “Start”.

Do czego jeszcze posuną się rosyjskie wojska żeby zniszczyć kraj, naród i wiarę w przyszłość ludzi? Ludzi, dla których wolność, jak dla wszystkich żeglarzy, jest najwyższą wartością? Czy zniszczenie pięknego sportu i marzeń młodych ludzi to cel sam w sobie?

Niestety, przywykliśmy już do obrazów zniszczeń na pierwszych stronach gazet. Obrazy zrujnowanych domów, szkół, całych miast spowszedniały nam na tyle, że w obronnym odruchu staramy się nie dopuszczać myśli że za każdym takim zdjęciem stoi olbrzymia ludzka tragedia i krzywda. Wojna trwa od 8 lat, obecna inwazja od 147 dni. I każdego dnia na ukraińskie miasta spadają kolejne rosyjskie pociski.

Dziś oglądamy ze zdumieniem obraz zniszczeń w klubie takim jak nasz. W miejscu gdzie rodzą się pragnienia młodych ludzi i aspiracje do ich spełnienia. Żeglarskie ambicje i pasja. I nieodzownie pojawia się w naszych głowach myśl:

“A gdyby to był Nasz klub…”

Hangar, w którym stacjonowała niemal cała charkowska flota.
Tylko tyle zostało z konstrukcji hangaru.

Nie potrafimy przejść obojętnie obok tego czego doznają nasi przyjaciele. Dlatego dziękujemy im, ukraińskim żeglarzom, kolegom z regat, za to że dzielą się z nami tą jakże dla nich bolesną historią.

W porozumieniu z Tatti Nikitenkovą, trenerką klubu “Start”, która jako pierwsza opublikowała tą historię, postanowilismy zrobić co w naszej mocy żeby ich los nie został przemilczany i nagłośnić tą sprawę.

Charkowscy wychowawcy młodych żeglarzy nie poddają się, Tatti już teraz stara się pozyskać dla klubu nowych partnerów, sponsorów, ludzi dobrej woli. Po to, aby kiedy już skończy się to szaleństwo, odbudować klub, flotę i znów uczyć dzieciaki żeglować.

Dlatego jeśli masz pomysł, środki, kontakty, a przede wszystkim chęć pomocy poszkodowanym żeglarzom, napisz do Tatti przez stronę klubu lub na klubowy e-mail: kssa.start@gmail.com. Po to, aby po wojnie, wolni Ukraińcy i ich dzieci mogły znów żeglować, uczyć się, żyć.

A jeśli nie możesz w żaden sposób pomóc, wejdź na stronę klubu, daj kciuka w górę, zostaw komentarz, udostępnij… Pokaż że los młodych żeglarzy i ich klubu nie jest Ci obojętny. Czasem wystarczy dobre słowo żeby zaszczepić w ludzkich sercach nadzieję i chęć do dalszego działania pomimo największych przeciwności.

Tętniące żeglarskim życiem miejsce zamienione w zgliszcza.
Dzieciaki z Charkowskiego klubu.
Wierzymy że razem możemy więcej!
Tu mieszkały dzieciaki w czasie treningów.
Było skromnie. Nie zostało nic.
Tak wygląda dziś spalony budynek, który jeszcze niedawno tętnił żeglarskim życiem.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź swój komentarz
Twoje imię

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.