8 sierpnia rozpocznie się jeden z najsłynniejszych żeglarskich wyścigów świata, przez wielu uważany za najtrudniejsze regaty na świecie. Co jest tak pociągającego w wyścigu do samotnej skały na krańcu Irlandii?
Są na świecie rozgrywane starsze regaty, choć jest ich niewiele. Są również wyścigi dłuższe, krótsze, szybsze, wolniejsze i bardziej wyczerpujące. Żadnej imprezy nie uważa się jednak za bardziej nieprzewidywalną.
Rolex Fastnet Race rozgrywany regularnie co 2 lata od 1925 roku, zapewnia uczestnikom taktyczną łamigłówkę na wodach silnych prądów i wysokich pływów, a Morze Celtyckie daje się we znaki szybko poruszającymi się atlantyckimi układami niżowymi, które często fundują jachtom w wyścigu najcięższe warunki. Pomimo że nie są to w żadnym razie najdłuższe regaty, uważane są za jedne z najtrudniejszych.
W najbardziej dramatycznej edycji regat Fastnet Race roku 1979 życie straciło 15 żeglarzy i 4 ratowników, 69 jachtów nie wróciło do portu, 23 zatonęły a regaty ukończyło jedynie 86 spośród 303 startujących!
Co może być większym wyzwaniem niż 608-milowy Fastnet Race?
Jeszcze dłuższy Fastnet Race! W tym roku trasa po minięciu słynnej skały nie poprowadzi żeglarzy do Portsmouth, lecz do normandzkiego Cherbourga dokładając załogom 100 mil żeglugi po zdradliwych i zatłoczonych wodach wejścia do Kanału Angielskiego, lub jak kto woli – La Manche!
Nowa trasa oznacza również, że któraś z najszybszych załóg ustanowi pierwszy rekord nowej trasy.
Jak bardzo pożądanym jest wystartować w Rolex Fastnet Race zaświadczyć mogą armatorzy jachtów, którzy swój wyścig rozpoczynają na długo przed rozpoczęciem regat – wyścig nie o zwycięstwo lub trofeum, lecz o miejsce na liście startowej. W pierwszych regatach w roku 1925 wzięło udział jedynie 7 jachtów i żaden z uczestników nie miał trudności ze zgłoszeniem. W 2013 roku limit 300 startujących wraz z listą rezerwową liczącą 100 pozycji wyczerpał się już po 24 godzinach od otwarcia zapisów.
Mało?
W edycji 2015 limit zgłoszeń wyczerpał się po niedoścignionych 4 minutach i 24 sekundach pomimo jego podniesienia do 340!
I ten rekord był jednak zagrożony, kiedy powiększona o dalsze 48 miejsc lista startowa edycji 2019 zapełniła się w 4 minuty i 37 sekund od otwarcia.
W tym roku lista zgłoszeń liczy ponad 400 jachtów, co czyni Rolex Fastnet Race największymi pełnomorskimi regatami na świecie.
Dlatego już sam start w Rolex Fastnet Race jest niczym wyprawa na Mt. Everest. Zwycięstwo w Fastnecie wobec tego jest niczym zdobycie najwyższego szczytu.
W tegorocznej edycji wystartuje aż 5 polskich jachtów, a na jachtach pod innymi banderami znajdą się kolejne polskie załogi, którym także będziemy wspólnie kibicowali.
Zdradziliśmy Wam już, drodzy czytelnicy że jednym z polskich jachtów na starcie regat będzie zaprzyjaźniony z Żeglarstwo na FB i Sail24.pl jacht Oiler z amatorską załogą 10BFT i Markiem Wolsztynem w roli skippera, którzy popłyną oni w klasie IRC NC. Start tej załogi będziemy śledzili wyjątkowo uważnie.
Dla Fujimo pod wodzą Tomka Kosobuckiego zgłoszonego w IRC1, będzie to już trzeci start w Fastnecie!
Na Fast Forward pod amerykańską banderą (dawnym Falconie) wystartuje Tomasz Nagas.
W klasie VO65 polską banderę poniesie wspierany przez naszego partnera, firmę Helly Hansen, jacht Sailing Poland, który będzie również sklasyfikowany w IRC0. Również w IRC0 startują I Love Poland Fundacji PFN oraz E1 ze Zbigniewem Gutkowskim za sterem, a w IRC3 oraz IRC2H sklasyfikowana będzie załoga Kuby Szymańskiego na Polished Manx II.
Znakomita polska żeglarka, Asia Pajkowska popłynie doublehanded z amerykanką Charlene Howard na 45-stopowym Aj Wanderlust w IRC4/IRC2H.
Również w najszybszej klasie jachtów wielokadłubowych open, będziemy dopingować polskich zawodników.
Na 80-stopowym maxi trimaranie Ultim’emotion 2 pod francuską banderą wystartuje załoga w formule pro-am w składzie: Małgorzata Kotańska, Artur Cąkała, Marek Woszczyk, Artur Litarowicz, Bertrand Jasiński, Piotr Dauksza, Jacek Siwek, Antoine Rabaste, Thomas Joffrin, Julien Jeudy oraz Robert Wójcicki, reprezentujący Blue Horizon, zaprzyjaźnioną z f/Żeglarstwo i Sail24.pl ambitną firmę czarterowo-szkoleniową z Gdyni.
Już wkrótce dzięki uprzejmości Blue Horizon przybliżymy Wam ten regatowy bolid, jego załogę, plany i oczekiwania związane ze startem w Rolex Fastnet Race
Kibicujcie polskim załogom razem z nami!
foto:
- Rolex/Kurt Arrigo
- Rolex/Carlo Borlenghi
- Rolex/Carlo Borlenghi
- RORC/Tim Wright
